Czy wiesz, że…

…suchy chleb jest tradycyjnym końskim przysmakiem, ale nie każde pieczywo nadaje się do podawania naszym pupilom!

 

Niestety, ludzie przyjęli zwyczaj dzielenia się ze zwierzętami potrawami z własnego stołu. Przysłowiowe „pół biedy” mamy w sytuacji, kiedy wątpliwy smakołyk nie odstaje od codziennego menu pupila; podanie psu kawałka surowego mięsa nie powinno wywołać niekorzystnych efektów, ale już poczęstowanie go mocno przyprawioną potrawką niekoniecznie leży w interesie samego zwierzęcia. Nie inaczej wygląda kwestia koni. Mimo, że nawet osoby niezwiązane z jeździectwem znają zwyczaj suszenia chleba dla czterokopytnych pupili, nie każde pieczywo i nie każdy wyrób piekarski nadają się na smakołyk.

 

W okresie świątecznym zdarza się, że po uroczystej kolacji pozostają tak zwane „piętki” keksa czy makowca. Bezwzględnie nie wolno podawać ich koniowi! Podobnie rzecz ma się ze słodkimi bułkami, pączkami i ciastkami. Suche czy nie, nie wpłyną korzystnie na przewód pokarmowy naszego wierzchowca, przede wszystkim z uwagi na ogromne ilości cukru. Niestety, niejeden z koniarzy doświadczył prób nakarmienia koni słodkimi wypiekami nawet przez ich opiekunów! Dlatego tak ważna jest świadomość, że pączek czy ciasto to nie to samo co kromka chleba.

 

Co się zaś tyczy chleba, ten przeznaczony dla koni powinien być dobrze wysuszony i czysty – bez pleśni. Nie jest wskazane podawanie kromek czymkolwiek posmarowanych, co często przydarza się laikom, gdy w domu zostaje niedojedzona przez dziecko kanapka. Również świeże pieczywo, a szczególnie bułki, może zaszkodzić naszemu rumakowi i lepiej się go wystrzegać.

 

Gdy chodzi o ilość podawanego chleba, przeciwskazaniem do zbyt hojnego dzielenia się z końmi pieczywem jest duża zawartość fosforu. Dlatego optymalna jednorazowa dawka to dwie, trzy kromki dobrze wysuszonego chleba. Nie ukrywamy też, że zdrowszym rozwiązaniem będzie podarowanie rumakowi tej samej liczby marchewek pełnych witamin 🙂

 

Jeżeli jednak upieramy się przy chlebie, przyjmijmy trzy złote zasady jego podawania:

– wybieramy tylko dobrze zasuszone kromki;

– chleb musi być czysty i niczym nie posmarowany;

– jednorazowo podajemy nie więcej niż kilka kromek.

 

Pamiętajmy przy okazji o wspomnianych już próbach dokarmiania koni słodkimi wypiekami i uczulajmy swoich „niekońskich” bliskich, by nigdy nie próbowali poczęstować zwierzęcia szkodliwym „smakołykiem”! Niech okres świąteczny będzie radosny i spokojny także dla naszych zwierząt.

Udostępnić ten wpis?

admin